niedziela, 28 września 2014

W poszukiwaniu jesieni


Wybraliśmy się dzisiaj na spacer w celu porobienia stricte jesiennych zdjęć. Niestety nie udało się to. Nie dostrzegliśmy zbyt wielu symptomów obecnej pory roku;) Liście jeszcze zielone. 




Wiele osób ubolewa nad tym, że na lato trzeba czekać dobrych kilka miesięcy. Mnie natomiast jesień nie przeraża, a wręcz odwrotnie, uważam, że kiedy za oknem szaruga wieczory w domu z kubkiem rozgrzewającego napoju nabierają wyjątkowego klimatu. Pomimo tego, że święta z roku na rok cieszą mnie nieco mniej (nie ma takiego szału jak kilkanaście lat temu kiedy chodziłam jeszcze do szkoły) to jednak lubię tę atmosferę świąteczną, wszechobecne lampki choinkowe, zapach pierników, świąteczne piosenki i mogłabym tak wymieniać bez końca w zasadzie.  Jesień i chłodne ‘zimowe’ powietrze kojarzą mi się z beztroskim dzieciństwem i nadejściem świąt. Nie ma więc tego złego.





Zastanawiam się jak inni Blogerzy postrzegają jesień, cieszą się czy też nie z jej nadejścia:)

Na koniec odpowiadam na pytania przygotowane przez Dorotę, której dziękuję za nominację. Przyznam, że nie brałam udziału w tego rodzaju zabawach. Uważałam, że nikogo za bardzo nie interesowałyby moje odpowiedzi. Niezależnie od wszystkiego postanowiłam wziąć udział w przedsięwzięciu, bo bardzo lubię poznawać w ten sposób inne osoby, a samą ideę uważam za interesującą i sympatyczną :)

1.Owoc czy warzywo? 

Owoc choć wolałabym by było odwrotnie; z przykrością jednak stwierdzam, że większość warzyw wydaje mi się ‘bez smaku’. 

2. Książka czy film? 

Trudno stwierdzić, myślę, że obie opcje są u mnie na porównywalnym poziomie aczkolwiek obecnie czytam książkę, nie pamiętam natomiast kiedy ostatni raz obejrzałam jakiś film. 

3. Pies czy kot?  

Lubię i psy, i koty aczkolwiek te drugie bliższe są memu sercu.

4. Kawa czy herbata? 

Zdecydowanie kawa, nie ze względu na sam smak czy nawet piękny zapach, a z powodu pobudzania :)

5. Morze czy góry? 

Oba mają swój klimat, aczkolwiek wyjazd w góry wydaje mi się atrakcyjniejszą opcją aniżeli nad morze. Wszystko zależne jest od okresu pobytu w danym miejscu. Jednodniowy wypad do Świnoujścia przykładowo to strzał w dziesiątkę jak dla mnie, ale jadąc gdzieś na tydzień wybrałabym Zakopane. 

6. Język polski czy matematyka? 

Język polski.

7. Ulubiony kanał na youtube?

Nie posiadam faworyta.

8.  O zwiedzaniu jakiego miejsca marzysz? 

Bez najmniejszej wątpliwości są to Stany Zjednoczone. Satysfakcjonowałby mnie kilkutygodniowy wypad tak by zwiedzić USA wzdłuż i wszerz, wszystkie interesujące mnie zakątki. 

9. Co najczęściej robisz w wolnych chwilach?

Odpowiem hasłowo: Internet, książka-kryminał, koty.

10. Jaki jest Twój plan na resztę dnia/wieczoru/nocy? 

Rozdział ‘Syna’  Jo Nesbo. 

11. Trzy rzeczy, które chcesz zrobić jeszcze w tym życiu to....? 

Zwiedzić USA, resztę w obawie przed zapeszeniem pozostawię dla siebie.

Poniżej prezentuję listę przygotowanych przez siebie pytań-haseł. W obawie przed odtrąceniem nikogo nie nominuję;) Wszystkie chętne osoby mogą jednak czuć się zaproszone do zabawy, a ja z przyjemnością przeczytam odpowiedzi :)

      1. Sport czy bierny tryb życia;      
      2. Empatia względem zwierząt czy obojętność;
      3. Ulubiona pora roku;
      4. Ulubiony film;
      5. Ulubiona książka;
      6. USA czy Indie jako kierunek podróży;
      7. Telewizja czy preferencja braku jej w domu;
      8. Cenione cechy ludzkie;
      9. Zachowania/ cechy wprawiające w stan irytacji;
     10. Dom na wsi czy mieszkanie w centrum;
     11. Sąsiedzi czy ich brak w pobliżu.

     Pozdrawiam serdecznie:)





75 komentarzy:

  1. Jesień lubię, ale tą prawdziwą złota i z ciepłymi promieniami słońca. Też lubię te wieczory z ciepłym napojem w kubeczku. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś za jesienią nie szaleję, wciąż nie mogę się przekonać. Wolę zimę :)
    Czytałam też Syna :) Piękna mama ale wybacz, Jasiu to słodziak maksymalny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię jesieni odkąd mam dzieci bo jak tylko zaczynają się chłodniejsze dni to zaczynają się choroby, dodatkowo ja też choruję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja lubię piękną polska jesień - taką ze słońcem, liśćmi, które szeleszczą pod nogami.

    OdpowiedzUsuń
  5. WSPANIAŁE ZDJĘCIA, CUDOWNA JESIEŃ
    Pozdrawiam z Gdyni,
    Ola z Fashiondoll.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię jesień, ale taką bez deszczu. Ten tydzień taki podobno będzie, więc super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie moge oczu oderwac od Twoich kotow ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. te jesienne fotografie bardziej przypominają wiosnę, tak zielono!
    jeśli chodzi o tą porę roku to lubię tylko i wyłącznie złotą polską słoneczną jesień. Jeśli chodzi o deszcze i szarugę to na myśl przychodzą mi tylko choroby.
    PS Boski kot!

    OdpowiedzUsuń
  9. Po pierwszym zdjęciu byłam przekonana, że poszukiwania jesieni skończyły się sukcesem. Ale w sumie nie ma tego złego...jesień przyjdzie tak czy siak :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana dzięki Tobie kupiłam ekspres Nescafe Dolce Gusto, bardzo Ci dziękuję za informację i pomoc w poprzednim poście :) Zapraszam na kawkę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Cieszę się bardzo, bo my ze swojego korzystamy jak najęci;)

      Usuń
  11. Taka jesień jest super (właśnie taka jesień nie jesienna)... Ale jak zacznie padać to umrę chyba :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja lubię jesień, myślę, że mogłabym ją nawet kochać, gdyby nie świadomość, że po niej będzie zima :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękni jesteście ;)

    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. lato lubię najbardziej bo kocham ciepło i ta beztroskę .....ale jesien i zime takze bo każda pora roku ma swoje uroki;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jesień kocham. Nie muszę chyba powtarzać, bo trąbię o tym na blogu już od września tak się cieszę z jej nadejścia. Do tego co roku post "za co kocham jesień" :)

    A odpowiadając na Twoje pytania:
    1. Sport
    2. Empatia względem zwierząt - absolutnie. Ryczę widząc smutne oczy schroniskowych psiaków....
    3. JESIEŃ
    4. Oj ciężko. Zbyt wiele tych ulubionych.
    5. Hm... Podobnie jak wyżej.
    6. Wybrałabym chyba... USA.Marzę bv zobaczyć NY nocą.
    7. Telewizję mam, choć szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy ostatnio była włączona. A! Na meczu siatkarzy!
    8. Wrażliwość, szczerość
    9. DWULICOWOŚĆ, obłuda, fałsz.
    10. Dom na wsi absolutnie, jestem dzieckiem lasu.
    11. Jeśli sąsiedzi są okej - to jak najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odpowiedzi:)
      Ja także marzę o NY nocą:)

      Usuń
    2. Ale Indie też brzmią kusząco, jednak boję się, że widząc tę biedę odcisnęłoby to okropne piętno na mnie. Potem bardzo przeżywam takie rzeczy.

      Usuń
  16. Bardzo fajny post, też czekam na tę prawdziwą, złotą, polską jesień :) Uwielbiam ją :)
    Pozdrawiam serdecznie, http://juliet-monroe.blogspot.com/ :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja tez ostatnio o tej prawie jesieni pisalam :)http://kusiatka.blogspot.com/2014/09/juz-prawie-jesien.html?m=1
    I choc jestem tu po raz pierwszy to na pewno nie ostatni :)
    I ten kot jak kotow nie lubie tak wow jest piekny !

    OdpowiedzUsuń
  18. Na twoich zdjęciach widać taką nieśmiałą panią jesień, gdzieniegdzie można dojrzeć żółty kolor. Mam tak samo jak Ty, lubię bardzo tę porę roku za długie wieczory i ciepło rodzinne w domowym zaciszu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Podoba mi się Twoje mieszkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Myślę, że jesienią bardziej doceniam swoje cztery kąty. Wydaje mi się, że mam więcej czasu na zmianę miejsca niektórych mebli czy dekoracji. Mnie również długie wieczory kojarzą się z beztroskim dzieciństwem...

    OdpowiedzUsuń
  21. Na przebarwienia jesienne przyjdzie jeszcze czas, obstawiam, że jak nie za tydzien, to za dwa tygodnie będzie już pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jakie piękne zdjęcia i jakie ogromne łóżko !!;)
    http://swiatamelki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. I też marzę o wyjeździe do Stanów :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię jesień :) Kojarzy mi się z wieczorami spędzanymi pod kocem z książką, z takim refleksyjnym nastrojem, wyciszeniem się...

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię jesień, ale tą słoneczną, kolorową, delikatnie mroźną i mglistą z rana, odrobinę wietrzną w ciągu dnia i suchą wieczorami. Nie znoszę deszczu, szarości i przesadnie mroźnych temperatur (zwłaszcza, gdy w moim bloku spóźnia się sezon grzewczy) - choć pogoda idealna na dobrą książkę czy film, często czuję się totalnie przytłoczona i bez chęci do życia. W takie dni najlepiej skreślić mnie ze spisu ludności, bo choć jestem, to tak jakbym wtedy nie istniała...
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mnie jesień przygnębia do tego stopnia, że nawet szablon na blogu ustawiłam przekorny :D Już brak mi lata, stukrotnie wolę upały niż zimno i słotę.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja jestem z tych, którzy ubolewają, że lato odchodzi. Nie przepadam za jesienią, odbiera mi energię, którą jestem wręcz przepełniona kiedy jest ciepło i słonecznie ... :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak dla mnie ulubiona pora roku to początek jesieni, tej złotej polskiej. Uwielbiam! Piękne zdjęcia wówczas wychodzą :)
    Masz świetne łóżko w sypialni! Też chcę takie :) I też marzę o wyjeździe do Stanów :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja uwielbiam jesień, szczególnie od momentu gdy zaczęliśmy zdobywać szczyty, jesień w górach to cud natury :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. problem jest wtedy, gdy ktoś, tak jak ja, nie lubi świąt, więc perspektywa Bożego Narodzenia za pasem nie jest taka pocieszająca xD zdecydowanie wolę lato..
    język polski? to ja biorę matmę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. ja też na jesień nie narzekam:) każda pora roku jest inna i ma w sobie coś fajnego :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bo jesień nie jest wcale taka zła. Ma swoje barwy, piękne barwy :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Aby porobic juz strikcie jesienne zdjecia trzeba wiedziec gdzie sie udac. Nam sie udalo znalezc miejsce w parku, gdzie liscie zaczely juz opadac i wprowadzac nas w jesienny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękne zdjęcia.
    Ja nie przepadam za jesienią,ale jak na chwilę obecną cieszy mnie i nastraja do spacerów z córcią ponieważ jest ciepło.
    Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny u mnie. Zapraszam ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  35. No tak, u nas tez na prozno szukac jesieni, ale w sumie moze to i lepiej :) jeszcze sie nia nacieszymy :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Zgadzam się z Tobą w 100%, jesień to fantastyczna pora roku, a chłodne i deszczowe dni można cudownie spędzić w przytulnym mieszkaniu z książką w ręku i ciepłym ulubionym napojem :)

    OdpowiedzUsuń
  37. piękne zdjęcia!
    jesień jest moją ulubioną porą roku - uwielbiam siedzieć w domu pod kocem z kubkiem gorącej herbaty i książką ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja nie lubię jesieni, taki mi jakoś zawsze smutno, że lato już odeszło. :/

    OdpowiedzUsuń
  39. piękne te twoje kociaki p.s czy ciekawa ta książka która czytasz? czy akcja sie rozwija?;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:)
      Książka niestety średnio mi się podoba. Z ponad 400, zostało mi do przeczytania niespełna 50 stron i nie osiągnęłam do tej pory stanu, że trudno mi się od niej oderwać. Podobnie jak 'Łowcy głów', 'Syn' nie ma związku z nesbowską serią, w której występuje w roli głównej policjant Harry Hole. Obie wspomniane pozycje wydają mi się mocno naciągane, specyficzne i nie do końca w moim typie.

      Usuń
  40. Odpowiem na jedno z pytań: Indie! Stany Zjednoczone oczywiście chętnie bym zobaczyła, ale Indie przede wszystkim - za tą różnorodność.

    OdpowiedzUsuń
  41. Cóż za piękne kocię - takie pluszowe! Ja mam dwa dachowce :-)

    Rzeczywiście, jesień się w tym roku spóźnia i trzeba się natrudzić, żeby zielonego nie sfotografować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja jesień lubię tylko na zdjęciach :) Bardo fajny blog będę zaglądać częściej Ps .Dziękuje za komentarze na moim blogu .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja w tym roku postanowiłam polubic sie z jesienia :) jakas sloneczna w tym roku jest :)

    OdpowiedzUsuń
  44. też niedawno szukałam jesieni i nawet ją uwieczniłam ;))

    OdpowiedzUsuń
  45. Cudowny bobasek!!! :) Ja uwielbiałam atmosferę świąteczną bardziej, gdy za oknem był śnieg, a teraz bez śniegu to nie jest to samo! Lubię też piosenkę LAST CHRISTMAS towarzyszącą podczas zakupów w centrach handlowych:)

    OdpowiedzUsuń
  46. świetnie Ci wyszły te zdjęcia, i ta jesień wydaje się na nich wcale nie taka zła :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Lubię jesień, ale we Włoszech nadal króluje lato i jeszcze sobie poczekam na tę porę roku. Ciekawe odpowiedzi, też bym chciała odwiedzić Stany Zjednoczone i zobaczyć na własne oczy to, co widzę tylko na filmach. Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  48. a ja jesien uwielbiam, tak jak piszesz z kubkiem cieplego napoju najlepiej pod kocykiem :D

    OdpowiedzUsuń
  49. Lubię jesień, ale niestety jestem strasznym zmarzluchem, więc jesienią i zimą ciągnę do wszystkich ciepłych grzejników. :D

    OdpowiedzUsuń
  50. Przeuroczy blog :) Również nie mogę się doczekać tej przedświątecznej atmosfery, lubię ją bardziej niż same święta, zdecydowanie bardziej cieszą mnie przygotowania, odliczanie, artykuły w sklepach i świąteczne piosenki a kiedy już są święta przychodzi jakieś takie... rozczarowanie :(
    Niemniej jednak lubię jesień, za to słońce które od czasu do czasu do nas zajrzy i za kolorowe drzewa. Przechadzki po parku kiedy wokół jest żółto jest bajeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja bardzo lubię jesień mimo, że za oknem często jest ciemno, szaro, buro i ponuro. Kolory zachwycają mnie i kuszą do częstszych spacerów.

    OdpowiedzUsuń
  52. Jak wygląda u mnie jesień? Po części podejrzałaś troszeczkę na blogu :)
    Lubię jesień, ale tą ciepłą i słoneczną. Kiedy mogę założyć grubsze rajstopy i ciepły sweter :)

    Ale zgodzę się z Tobą co do świątecznej atmosfery. Ostatnio coś zatraciłam magię Świąt, mam nadzieję, ze w tym roku wszystko odżyje na nowo :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Każda pora roku ma swoje uroki, plusy i minusy. Czasami dzień jest piękny, czasami ponury, każdy jest jedyny i niepowtarzalny.
    Zimne dni są o tyle świetne, że można się do siebie dłużej poprzytulać ;p

    OdpowiedzUsuń
  54. Wystarczy że chwyci kilka przymrozków, trochę temperatura spadnie nocą i raz dwa się wszystko zazłoci :) U mnie powoli klony zaczynają się barwić, nie mogę się doczekać tej polskiej złotej jesieni :D
    Śliczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  55. Bardzo fajne zdjęcia.
    Jesień ma ładne kolory. :)
    Teraz odpowiem na Twoje pytania:
    1. Sport czy bierny tryb życia;
    zdecydowanie sport, uwielbiam wspinaczkę :)
    2. Empatia względem zwierząt czy obojętność;
    zdecydowanie empatia. Kocham zwierzęta! <3
    3. Ulubiona pora roku;
    lato
    4. Ulubiony film;
    Żandarm z Saint Tropez :P
    5. Ulubiona książka;
    Wołanie w górach
    6. USA czy Indie jako kierunek podróży;
    USA
    7. Telewizja czy preferencja braku jej w domu;
    telewizja :)
    8. Cenione cechy ludzkie;
    empatia, życzliwość itp.
    9. Zachowania/ cechy wprawiające w stan irytacji;
    Dwulicowość, złośliwość itp.
    10. Dom na wsi czy mieszkanie w centrum;
    mieszkanie w centrum ;)
    11. Sąsiedzi czy ich brak w pobliżu.
    sąsiedzi :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  56. Cieszę się, że wzięłaś udział w zabawie. Fajnie się czyta odpowiedzi :)
    Co do jesieni, to pierwszy raz od kliku dobrych lat mam okazję spędzić ją w Polsce, no i ta pogoda za oknem... bajka.Szkoda tylko, że nadal nie mam aparatu, ale cóż jakoś przeżyję :) A długie wieczory też z książką :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Ach, ten Jaś to prawdziwe ciacho :)

    OdpowiedzUsuń
  58. 1. Sport czy bierny tryb życia;
    sport, ale bez systematyczności
    2. Empatia względem zwierząt czy obojętność;
    empatia!!!
    3. Ulubiona pora roku;
    Lato
    4. Ulubiony film;
    Love Actualy
    5. Ulubiona książka;
    wiele ich jest: ostatnio: 'Ten jedyny" Emily Giffin,
    6. USA czy Indie jako kierunek podróży;
    USA, chętnie tam wrócę :)
    7. Telewizja czy preferencja braku jej w domu;
    player i internet mi wystarczy :)
    8. Cenione cechy ludzkie;
    empatia, miłość, dobro
    9. Zachowania/ cechy wprawiające w stan irytacji;
    zazdrość, sztuczność
    10. Dom na wsi czy mieszkanie w centrum;
    dom we wsi
    11. Sąsiedzi czy ich brak w pobliżu.
    sąsiedzi, umiarkowanie namolni :D

    OdpowiedzUsuń
  59. Jak dawno Jasia nie widziałam, jaki już duży, piękny chłopczyk :-) A ja za jesienią nie przepadam, zdecydowanie to moja najmniej ulubiona pora roku ;-) A ja muszę przyznać, że owoców mało jem, za to nadrabiam warzywami :-) Kawy nie piję w ogóle ;-) No i życzę Ci tych Stanów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  60. Jeśli o mnie chodzi, to ja uwielbiam jesień. Dostaję wtedy takiego zastrzyku weny twórczej, że strach się bać. :)

    OdpowiedzUsuń
  61. ja czas przedświąteczny uwielbiam, ale jakoś tak dopiero pod koniec listopada zaczynam odczuwać ten okres
    jeśli chodzi o jesień to jakoś tego roku ją toleruję, choć to zdecydowanie nie moja pora roku :)
    jesienią cieszą mnie najbardziej dynia, śliwki, gruszki, jabłka i grzyby ....

    OdpowiedzUsuń
  62. Urodziłam się jesienią i jesień kocham prawie tak bardzo jak zimę :) Dla mnie to zapach cytryny topiącej się dziko w herbacie, grube skarpety do kolan i swetry. A wieczorem pod kołdrą dzikie czytanie o równie zimnych klimatach! Mmmm...a szaliki?

    OdpowiedzUsuń
  63. Lubię jesienne spacer, zwłaszcza jak słoneczko świeci i pełno liści wokół ;)

    OdpowiedzUsuń
  64. Każde pora roku ma coś w sobie fajnego i trzeba to ostrzec :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Dziś za oknem na całe szczęście nie widać jesieni, tylko lato :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Ja też uwielbiam jesień, to moja ulubiona pora roku. :-)

    OdpowiedzUsuń
  67. To moja ulubiona pora roku. Jesienna aura wpływa na mnie bardzo pozytywnie ;)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Cudowny jest ten słodziak mały :) jesień akurat tego roku nad wyraz ciepła :) dość letnia rzekłabym nawet,ale u nas już liście spadają i tak zielono nie jest.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarze :)