niedziela, 5 maja 2013

Długi weekend majowy

Pierwszy raz od wielu lat udało nam się zaplanować i wyjechać na weekend majowy. Pierwotnym planem było odwiedzenie Trójmiasta i innych nadmorskich miejscowości. Zmieniliśmy jednak zdanie i postawiliśmy na góry. Hotel znaleźliśmy w Dusznikach Zdroju, a jego nazwa to Matteo. Zdecydowanie mogę go polecić, bo do niczego nie można się 'przyczepić'. 


Pogoda niestety nie spełniła naszych oczekiwań, przez większość czasu było deszczowo i dość zimno (ok. 7 stopni). Mieliśmy jednak szczęście, że podczas samego zwiedzania nie musieliśmy zmagać się z opadami. Deszcz zwykle łapał nas w drodze podczas jazdy samochodem :)
Pierwszego dnia odwiedziliśmy Błędne Skały. Trasa momentami mnie przerażała, było dość wąsko, niekiedy trzeba było się schylać, obawiałam się zatem czy nie przyjdzie nam się czołgać. Na szczęście takich sytuacji, kiedy klaustrofobia mogłaby dać znać o sobie nie było :)


Zwiedziliśmy wiele miasteczek położonych w pobliżu Duszników. Poniższe zdjęcia pochodzą kolejno: z Kudowy Zdroju i Ząbkowic Śląskich.


Niektóre z miasteczek były klimatyczne, większość jednak wydała mi się 'przereklamowana', gdyż przewodnik przedstawiał je jako bardzo interesujące miejsca. Rzeczywistość jednak zweryfikowała prawdy zawarte w turystycznym poradniku :)
Dzień przed powrotem odwiedziliśmy położone w Czechach skalne miasto, które bardzo przypadło nam do gustu. 


Zarówno Błędne Skały jak i skalne miasto wydały mi się nieco baśniowe. Żałuję jedynie, że nie było trochę cieplej, na szczęście w obu tych miejscach nie padało. Zwiedziliśmy także Pragę, Wiedeń oraz Zamek Czocha w drodze do domu, ale o tym może w kolejnym poście. Zastanawiam się ponadto jak inni Blogerzy spędzili weekend majowy :)

28 komentarzy:

  1. O jak miło :D byłam tam 2 lata temu :) Tyle że my nie zwiedzaliśmy Błędnych Skał, a Szczeliniec Wielki :) No chyba że to - to samo i się mylę, ale sądząc po zdjęciach i opisie, to raczej nie, bo aż tak wąsko tam nie było ;) W Pradze też byliśmy. No i pogoda deszczowa wtedy też nas dopadła ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również byłam w skalnym mieście i bardzo mi się tam podobało :))) szkoda tylko, że mieliście brzydką pogodę... Ale najważniejsze dobre humory, a tego chyba nie zabrakło :)))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. No ja nigdy nie byłam w tych górach i po zdjęciach widzę, że BARDZO warto ;-) Mieliście super weekend majowy, szkoda, że nasz był na miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcza nie miałam pojęcia że w Polsce takie miejsca są! :) Trzeba zacząć zwiedzać bo człowiek nawet nie wie jaki jego kraj jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Musze sie tam kiedys wybrac z rodzinka:)
    Piekne miejsce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Tylko pozazdrościć takiego wyjazdu. Piękne miejsca.

    www.mojezycie-przedslubem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. No pogoda nas nie "dopieściła" w weekend majowy, niestety. Świetne zdjęcia.
    Pozdrawiam, Berries

    OdpowiedzUsuń
  8. super widoki, pewnie i wekkend można zaliczyć do udanych :)
    pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To skalne miasto robi niesamowite wrażenie, u nam w UK weekendu majowego nie ma, dzisiaj mieliśmy dodatkowy dzień wolny. Spędziłam go trochę na świeżym powietrzu trochę w domu leniąc się :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale mi się marzy chociaż kilka dni wolnego z moim Jackiem... ale niestety, tak łatwo nie ma, bo ktoś musiałby zostać w domu z moim zwierzyńcem :P ale pięknie tam mieliście, byłam nawet raz w Dusznikach, ale to jakieś 10 lat temu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie weekend majowy w gronie znajomych, grill i ogniska :)) i nauka do matury.. Zazdroszczę gór, uwielbiam je, mimo, że tak rzadko bywam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszczę tak miłego wypadu ;-) Gdy jest dobre towarzystwo pogoda się nie liczy ;-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Super zdjęcia ! :) ale pewnie bardzo zmarłaś..
    Zapraszam Cię do wzięcia udziału u nas w konkursie :)
    make-up-prima-sort.blogspot.com :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. a ja pracowałam cały weekend ;d

    OdpowiedzUsuń
  15. byłam w skalnym w lecie, upał był. Ale między tymi skałami było i tak zimno :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, klimat lasu jak zaczarowany:-) fajny wypad, brakuje mi Polski:/

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale miałaś boski długi weekend! Zazdroszczę pięknych widoków. Przepiękne zdjęcia!
    My wybraliśmy się do Wrocławia, a po drodze spontanicznie Poznań i Warszawa:) Niedługo dodam notkę - relację z długiego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo fajne zdjęcia;) miejmy nadzieję, że pogoda dopisze w przyszłym roku w maju:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana zazdroszczę! świetne zdjęcia

    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  20. swietne zdjecia! Ja nigdy nie bylam wielka fanka gor, jednak ostatnio coraz bardziej sie do nich przekonuje

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo się cieszę ,że tu trafiłam: świetne zdjęcia i fajnie oglądać różne ciekawe miejsca - będę częstym gościem ! Odbierz proszę moje wyróżnienie:
    www.magnolia-rozmaryn.blogspot.com
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. No, no świetne zdjęcia : )

    http://oktawia-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Nominowałam Cię do Liebster Blog Award :) Zapraszam do zabawy!

    www.mojezycie-przedslubem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Błędne Skały to bardzo fajne miejsce, zwłaszcza latem. Okolice są równie ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarze :)